PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=735860}

Ciemniejsza strona Greya

Fifty Shades Darker
5,0 78 607
ocen
5,0 10 1 78607
2,3 14
ocen krytyków
Ciemniejsza strona Greya
powrót do forum filmu Ciemniejsza strona Greya

.

ocenił(a) film na 9

Nie wiem skąd taka mentalność Polaków... Moim zdaniem historia tych dwóch jest bardzo interesująca, w filmie nie tylko jest pokazane jak sie za przeproszeniem bzykają ale trzeba też czytać między wierszami, ten facet zmienia się dla kobiety którą kocha pomimo tak rozbudowanej przeszłości i generalnie jeśli chodzi o 2 część byłam w kinie i rzeczywiście na 1 się trochę zawiodłam lecz 2 jest o wiele lepsza, gra aktorska poszła w górę jak i samo zobrazowanie książki. Nie wiem skąd ten cały najazd na greya na prawdę... Ja rozumiem wyrażanie własnej opinii i przekonań, ale nazywanie filmu np. dnem i tak dalej jest serio slabe.

tysiaaq

Wreszcie jakiś normalny człowiek! Popieram w 100%

tysiaaq

Ludzie hejtują, bo... inni hejtują. Hejtowanie jest jak wściekły tłum - ludzie dołączają do niego, bo gniew i wściekłość sprawia im przyjemność. Nie potrzebują wiedzieć, jaka jest istota rzeczy

ocenił(a) film na 9
kamilxxx09

100% prawdy...

kamilxxx09

Właśnie, że nie. Żyjemy w takich czasach, że powiedzenie komuś dosadnie co się sądzi o danej rzeczy jest równoznaczne z hejtem. Jeśli mamy do czynienia z grafomanią, to tak też to określamy. Jeśli oceniamy film na podstawie grafomanii, w którym jak w utworze Turnaua nie dzieje się nic, to nie hejtujemy a oceniamy niesamowicie słaby film na podstawie niesamowicie słabej książki. Mowa niby o czymś między słowami w tym filmie. Jak coś może być zawarte w postaciach, które są płaskie jak ściana. Do tego Grey jest nie zakochanym ciachem a stalkerem. Oczywiście to efekt niezamierzony autorki.

konradwojtys

Hejt, wywodzi się od słowa nienawiść. Mówienie prawdy przyjacielowi idzie z serca, opinia o czymś już niekoniecznie, jest drobna różnica między mówieniem komuś coś co sprawi że dzięki temu urośnie, a mówieniem komuś czegoś co tylko i wyłącznie poprawi nasz nastrój i urazi kogoś, bo czasem warto po prostu nic nie mówić, ale w sieci jest to proste, bo jesteśmy anonimowi, ci sami ludzie którzy hejtują w sieci w prawdziwym życiu dobrali by słowa w zupełnie inny sposób.

tysiaaq

Nie bo to fatalny "film" był, krytycy tak twierdzą, ludzie też tak twierdzą, nie tylko w Polsce.
imdb - 4,8/10 - ‎6 315 głosów
Rotten Tomatoes - 10% i 68%

https://www.youtube.com/watch?v=dolgUUr8GxY

P.S. i twoja opinia mnie nie obchodzi bo dałaś 1/10 "The Lord of the Rings". :)

nieznajomy43

Ludzie kiedyś też modlili się do kamieni i drzew. Wiesz ilu takich było? 90 % ludzkości. I co?

kamilxxx09

a teraz modli się do niewidzialnej istoty. do czego zmierzasz?

nieznajomy43

Do tego, że tłum nie zawsze ma rację. Ot co

kamilxxx09

wiara a opinia to dwie różne rzeczy.
oprócz tego jak sam pisałeś "tłum NIE ZAWSZE ma rację" więc może w tym przypadku akurat tłum ma rację? uwzględniłeś też taką możliwość?

poza tym krytycy są ponad to, więc zawsze oceniają zły film jako zły, a dobry jako dobry. Ot co

nieznajomy43

Krytycy są ponad co niby? Krytycy tacy sami ludzie

kamilxxx09

ale oni uczyli się w tym kierunku przez lata, więc mogą rozpoznać wszystkie schematy, wady fabularne czy to jak film był montowany w studiu. np. czyja opinia w przypadku choroby jest ważniejsza lekarza czy może "kowalskiego" który myśli, że chorował na to samo?

nieznajomy43

Politycy też sie uczyli przez lata i tak nieudolnie rządzą państwem. A to ciekawe

kamilxxx09

Czy na pewno nieudolnie? Polska wciąż jest na mapach, gospodarka Polski wciąż rośnie, rozpoznawalność na świecie też. jak to mówią "Rzymu w jeden dzień nie zbudowano".

nieznajomy43

Haha jesteśmy zacofanym, konserwatywnym państewkiem, które nigdy nie dorówna nawet w 1/10 krajom zachodnim. Nikt się z nami nie liczy, jesteśmy pomijani, kiedy debatują ze sobą wielkie mocarstwa, liberalizm u nas na poziomie średniowiecza, bezrobocie nadal. Tak, to jest nieudolność polskich rządów

kamilxxx09

jak na kraj postkomunistyczny nie wypadamy tak źle. :)

więc może zamiast narzekać to coś był zrobił z tym. :)

nieznajomy43

Haha już lecę :P Według mnie wypadamy bardzo przeciętnie, no ale to nie to forum :P

kamilxxx09

Wiesz dlaczego żyjemy w takim kraj a nie innym? Przez takie żałosne zakały jak ty. Narzekanie i "Haha już lecę :P" to postawa przez którą zachód, do którego najwidoczniej aspirujesz, oblałby cię ciepłym moczem bo silny kraj tworzą zjednoczeni i aktywni obywatele wierzący w swój naród. Jak myślisz od czego zaczynały Stany Zjednoczone? Od drewnianych domków i średniowiecznych zabobonów o potworach mieszkających w pobliskich lasach oraz okradania przez kraje kolonialne. Dlaczego dziś są potęgą? Na pewno nie przez bezowocne pieprzenie jak to jest źle.
P.S. z transformacji (z wyjątkiem hiperinflacji połowy lat 90-tych) wyszliśmy obronną ręką, przeciętne to wypadaj Rumunia czy była Jugosławia. Radzę poczytać.

tomek00225

DObra dobra, pogadaj sobie, ale w kolejce do psychiatry

kamilxxx09

przeciętnie? kraj rozjechany, rozgrabiony, kraj którego nawet 123lata na mapach nie było, kraj który jako pierwszy oberwał podczas drugiej wojny, potem jeszcze mocniej tyrany przez komunistów (komuniści bardziej zniszczyli polskę niż naziści) a i tak jesteśmy siłą wschodniej strony UE

kamilxxx09

już jesteśmy 5tą gospodarką UE, i nie ma takiego kraju który ma 10 mocniejszą gospodarkę od Polski w UE
bezrobocie? Niemcy którym chyba próbujesz lizać jaja mają wyższe bezrobocie, nie mówiąc już nawet o średniej EU
Liberalizm? spójrz na usa albo zachodnią Europę, tak bardzo chcieli być liberalni iż się tym zachłysneli, chcieli uchodźców by się wymieszali i by było ludzi by pracować gdy społeczeństwo się zestarzeje, a co dostali? np slamsy do których lepiej się nie zbliżać. a może chcesz usłyszeć o piękności USA, w której ludzie po latach nie czują się aż tak dobrze. większe miasta są pełne bezdomnych który śpią na chodnikach, jeśli trafisz do szpitala toniesz w długach. kupujesz dom, jeb zniszczony przez wichurę (szybkie budownictwo)
znajdź mi kraj w którym jest dobrze?

użytkownik usunięty
nieznajomy43

Taaa kolejna ofiara głupoty. Pewien krytyk w USA powiedział, że Metalica jest do #### zespołem i Amerykanie w to uwierzyli, bo jak tak mówi krytyk to znaczy, że tak naprawde jest. Słuchanie opinii krytyków świadczy o braku własnego zdania, braku własnego ja. Oni się tak samo znają na ocenianiu filmu jak ja, ty i pan Mirek z pod budki. I nie będziesz mi wciskać kitu, że oni się tego uczyli... No way.... na studiach lekarskich przyszli lekarze mają testy z zeszłych lat i ściągają na potęge. Krytyk oceniając film tak jak ja i ty bierze pod uwagę swoje własne odczucia. A o gustach się nie dyskutuje. Nie można powiedzieć, że film, który jest nagrany zgodnie z książką i który od niej nie odbiega jest do kitu. Fabuła filmu jest jak najbardziej ok i brawa dla reżysera, że nie dołożył czegoś od siebie.
Po za tym jednym film się podoba innym nie. Jeżeli 1 osoba na 1000 osób powie, że film mu się podoba to nie jest powód, żeby taką osobę wyzywać - tak jak tutaj niektórzy robią.
Ja nie lubię fantastyki i przygodówek dlatego nie wejdę na filmy typu Harry Potter i nie będę tego filmu oceniać i hejtować ludzi, którzy ten film ubóstwiają. Jak czegoś nie lubisz to nie oglądaj i nie komentuj. Nie wiem dlaczego niektórzy się tak samokarają...

kamilxxx09

ale też pojedyncze osobniki które twierdzą inaczej nie muszą mieć racji.
przykład całej tej serii komentarzy pokazuje iż wszyscy ci którym się ten film spodobał zgromadzili się tu pod tym komentarzem by podreperować opinię.
jeżeli uważacie iż ten film jest dobry, to podajcie powód dla którego uważacie iż ten film jest dobry


dodatek dla tych którym się nie spodobało to co napisałem, bo są fanami greya:
jeżeli mała garstka ludzi czerpie przyjemność z posilaniem się kałem, nie sprawia to iż ta czynność staje się społecznie poprawna

kamilxxx09

Rzadko mi się to zdarza, ale po prostu muszę to powiedzieć - BREDZISZ...

Wilczyca_9

SUper

ocenił(a) film na 9
nieznajomy43

Twoja opinia mnie nie obchodzi bo dałaś władcy pierścieni 1/10 - śmiech na sali hahaah. Wszystko wszystkim ale nie porównujmy jednego filmu o jednej fabule do drugiego, zupełnie inna bajka

tysiaaq

Fakt, że filmy są zupełnie inne ale władcy pierścieni po prostu nie można dać 1/10. Oczywiście ocena, którą wystawiamy zawsze jest subiektywna. Ale trzeba być mimo wszystko w tej ocenie sprawiedliwym. Jeśli film ma choć jedną rzecz dobrą to już mu się należy 2... we władcy pierścieni mogą się nie podobać aktorzy, może się nie podobać fabula ale muzyka jest dobra, zdjęcia są dobre i efekty także.

No i oczywiście "Twoja opinia mnie nie obchodzi bo....." nie jest żadnym argumentem w rozmowie. Żeby było jasne chcę zwrócić jedynie uwagę na sprawiedliwe ocenianie filmów. Mało który zasługuje na 1. Nawet sandscharsk albo sharknando ma u mnie 2 lub 3 (za sam pomysł...)

ocenił(a) film na 9
bruxenka

Szczerze? Masz racje nie dałabym władcy pierścieni 1/10, nie wiem jakim cudem tak sie stalo, bo sama bym takiej oceny nie dała, ale chodzi o sam fakt oceniania.. Ludzie w Polsce mają pewne priorytety w ocenianiu i na tym sie kończy, mam nadzieję że większość w końcu zrozumie o co chodzi w tym filmie/ksiazce i powodzenia.

ocenił(a) film na 9
bruxenka

"Twoja opinia mnie nie obchodzi bo..." zaznaczamy ze bylo Twoim zdaniem.

tysiaaq

Tak już prywatnie to ja lubię trylogię Greya. Jestem tym typem człowieka, który aby móc coś krytykować najpierw się z tym zapoznaje. Przeczytałam pierwszą część, a kolejne już po prostu mnie ciekawiły. Nie dziwię się, że trylogia osiągnęła taki sukces. Jest przede wszystkim o miłości, potem o księciu z bajki, potem o poświęceniu, o tym że miłość może zwyciężyć wszystko, obalić każdy mur. A do tego dochodzi mocny erotyzm ale opisany w ładny sposób i w dalszych częściach wątek kryminalny. Po prostu historia idealna, a książka nie nudzi.

Można nie zrozumieć filmu, bo wiadomo, nigdy nie pokażesz w 100% tego co zostało napisane ale nie znam osoby, która by przeczytała trylogię i jej nie lubiła :)

ocenił(a) film na 3
bruxenka

Nie ma to jak być kobietą :) Być najłatwiejszą dla facetów,
którzy ruchają najwięcej kobiet :)
Z racji, że od zawsze miałem bardzo duże powodzenie mogę powiedzieć Tobie,
że nie istnieje coś takiego jak miłość. Wiem doskonale czemu kobiety robiły się dla mnie łatwe i dla każdego na świecie przystojnego lub przebojowego lub zamożnego.
Sądzę, że dla facetów z dużym powodzeniem 95% kobiet zamieni się w łatwą ku..wę i
zakocha się bardzo szybko nie patrząc, że są płytcy. Kobiety uwielbiają naprawiać największych ku..wiarzy tego świata, którzy ruchają najwięcej kobiet, a kobieta dla nich
ście...wo -- kolejna darmowa k..rwa do ruchania.
A na tych najbardziej wartościowych może zwróci uwagę z 1% kobiet.




RAMY W JAKIE WCHODZĄ KOBIETY:
Dla kobiet marginalne znaczenie ma to co ma się w sercu i głowie. To tylko dodatek.
Dość małe ma znaczenie czy ktoś jest wartościowy czy nie.
Kobiety więc gardzą wartościami oraz wartościowymi facetami słowem, myślą i czynem.
Nie docenią mężczyzn dobrych, którzy nie bawią się kobietami i nie zaliczają panienek, starają się o kobiety, a w związkach nie zdradzają, inteligentnych, dojrzałych, cierpliwych, wytrwałych, zaskakujących, romantycznych, zabawnych, szczerych, wrażliwych, mądrych, z pasjami, z fajnym stylem życia, jeśli ktoś nie przyciągnie ani WYGLĄDEM, ani PRZEBOJOWYM CHARAKTEREM I DOBRĄ BAJERĄ, ani KASĄ. Tylko te trzy rzeczy to jakiekolwiek ważne wartości dla kobiet, bo to one decydują i dają efekt, że kobieta jest zainteresowana i w konsekwencji staje się łatwym celem dając łatwo seks. Kobieta więc nie chce poznawać kogoś wartościowego, jeśli jej nie przyciągnie wyglądem (próżnością), kasą lub przebojowością (cwaniactwem). Nie będzie miała zamiaru nawet wtedy kogoś poznawać lub zrobi z niego kolegę. A pojawi się ktoś płytki lub przeciętny kto zaliczy w swoim życiu bardzo wiele kobiet, a prawie każda kobieta chce go poznać i da mu seks, bo przystojny lub przebojowy lub zamożny. I nieważne, że płytki.

Kobiety uwielbiają 1) sławnych 2) przebojowych 3) zamożnych 4) przystojnych
Zatem są łatwe dla 4 najpłytszych typów mężczyzn którzy:
-najbardziej bajerują kobiety,
-ruchają zdecydowanie najwięcej kobiet w swoim życiu z racji powodzenia
-traktują kobiety najbardziej przedmiotowo
-najmniej się starają, bo nie muszą
-mają największą tendencje do kłamstw i zdrad, bo mogą
-szukają przede wszystkim seksu bez zobowiązań - kolejnej darmowej ku..ewki
-mogą pozwolić sobie być wulgarnymi prostakami lub głupcami lub kłamcami i tak będą mieć powodzenie
-nie muszą znać się na sztuce, poprawnie pisać czy wysławiać się, być inteligentni, dojrzali, cierpliwi,
wytrwali, wychodzący z inicjatywą, zaskakujący, pomysłowi, romantyczni, zabawni, szczerzy, wrażliwi, dobrzy i tak będą mieć powodzenie. Choć mogą mieć takie atuty co jeszcze bardziej ułatwia bawienie się kobietami. To, że tak jest to zasługa kobiet, bo dla takich są najłatwiejsze :)
Zatem kobiety uwielbiają facetów przystojnych/zamożnych/przebojowych dla których kobieta to kolejna laska do ruchania z licznych kobiet, które ruchają w swoim życiu.

Kobiety takimi typami mężczyzn:
--Zachwycają się, bo ktoś sławny lub przebojowy lub zamożny lub przystojny.
Zatem uwielbiają najbardziej facetów dla których kobieta to kolejne ścierwo, przedmiot, rzecz.
--Takim najłatwiej kobiety dają seks i miłość.
-Z takimi godzą się na seks bez zobowiązań i są dla nich darmową ku..wą, a potem nie chcą być oceniane po przeszłości przez facetów, którym nie dały seksu bez zobowiązań.
--Z takimi godzą się na seks licząc na związek i są wykorzystane i też w tym przypadku nie chcą być źle oceniane choć to też mówi przecież, że olewała wartościowszych, a dała się łatwo płytszemu.
Ok. 90% kobiet na świecie miało z kimś seks bez zobowiązań lub zgodziło się na seks licząc na związek i było wykorzystane – na jedno wychodzi. Seks bez zobowiązań czyli darmową ku..wę dostają faceci z powodzeniem, którzy ruchają najwięcej kobiet. Po co się starać o coś co pierwsi lepsi mają od razu ? Po co mieć związek jak lepiej mieć seks bez zobowiązań na 1 lub 2 lub najpóźniej 3 spotkaniu. Niech inni będą frajerami i dopiero mają seks w związku.
--Takim dają się na tacy, bo po stokroć kobieta woli być łatwa dla faceta, który jej się podoba niż mieć starania facetów, którzy jej się mniej podobają. Gdy daje szansę komuś z mniejszym powodzeniem dużo mniejsza szansa, że będzie równie łatwa. Frajerom woli nie mówić za wiele, by się nie zastanawiali po co się starać o coś co najpłytsi faceci dostają od razu na tacy dla których kobieta była przedmiotem. Kobiety lubią być przedmiotem dla facetów dla których kobieta to ścierwo.
--Przez takich są najczęściej okłamywane i zdradzane czy opuszczane. Nierzadko takim są w stanie wybaczać kłamstwa i zdrady, walczyć o związek. 60% kobiet było zdradzane przez jakiegoś chłopaka lub męża. Zatem kobiety uwielbiają tych z większym powodzeniem z którymi największa szansa, że zdradzą.
--Gdy dają szansę tym facetom z mniejszym powodzeniem to kobietom jest łatwiej takich okłamywać, zdradzać w związkach czy opuścić :) ok. 60% kobiet zdradziło jakiegoś partnera.
--Dużo kobiet zadaje się żonatymi facetami, jeśli są przystojni lub przebojowi lub zamożni i dają się takim mamić, że odejdą od żony. A faktem jest, że w większości przypadków ta kobieta jest dla nich tylko darmową ku..wą na boku. Gdy do kobiety dojdzie wreszcie jakie są fakty i kim jest dla faceta żonatego odchodzi, a żonaty facet szybko znajduje kolejną ofiarę, bo znają dobrze naturę kobiet.

Każda kobieta wchodzi w te ramy. Jedne mniej, a inne więcej.
Te ramy od zawsze powodowały, że kobiety były uważane za bezmyślne golemy.
Jak coś gorszego.
Gdy oceni się kobietę po faktach, po przeszłości wychodzi, że ciągnie do próżności (wygląd), cwaniactwa (przebojowości), egoizmu (kasy). Każda kobieta ma podobne myślenie w kwestii selekcji naturalnej, bo takich dokonuje wyborów, że łapie się w te ramy. Staje się łatwa dla przystojnych, dla przebojowych, dla zamożnych. Taka jest natura kobiet - być łatwą dla facetów z powodzeniem, którzy ruchają najwięcej kobiet. Gdyby kobiety szukały wartościowych facetów zwracały, by dużo większą uwagę na wartości, na przeszłość faceta, z iloma, z kim, dlaczego oraz najbardziej prawdopodobną przyszłość. Bo po tych detalach idzie z dużą dokładnością stwierdzić i określić czym jest dana kobieta/facet.

Czemu kobiety nie oceniają facetów po przeszłości ?
Bo gdzieś mają czy facet jest wartościowy czy nie, a liczy się czy jest przystojny czy zamożny czy przebojowy i dobrze wiedzą, że mężczyźni 1) przebojowi 2) zamożni 3) przystojni ....kopulują z największą ilością samic i traktują kobiety najbardziej przedmiotowo, a jednak przymykają na to oko i takim najszybciej kobieta daje szanse. Przymyka oko też na to, że największa szansa jest, że ją samą też potraktuje mężczyzna z powodzeniem przedmiotowo lub w przyszłości będzie okłamywał i zdradzał. Zatem czy warto w jakikolwiek sposób współczuć kobietom obojętnie co je złego spotyka ze strony facetów ? Ile to kobiet mówi- przyciągnij wyglądem, zatrzymaj charakterem i skreśla mniej przystojnych lub mniej przebojowych, a często znacznie wartościowszych i fajniejszych, a daje seks jak zwykła ku..wa płytszym samcom, którzy zaliczają w swoim życiu dzięki temu wiele kobiet, że kobiety są dla nich łatwe tylko dlatego, że ktoś przystojny czy przebojowy czy zamożny, a nic sobą specjalnego nie reprezentują.
Kobiety zatem uwielbiają facetów z największym powodzeniem dla których kobieta to ścierwo - kolejna darmowa ku..wa do ruchania.
Takim kobiety najszybciej i najłatwiej dają seks. Wszystko mówią czyny kobiet.
Przebieg seksualny według prostych wzorów mówi właściwie wszystko.

Czemu kobiety nie chcą same być oceniane po przeszłości lub wolą o niej nie mówić facetom ?
Bo nie chcą, by facet jeśli okaże się wartościowy myślał o kobiecie jak o dziwce.
Że najgorzej traktowała wartościowszych facetów, a była łatwa dla najpłytszych.
Że godziła się na seks bez zobowiązań z płytkimi facetami, a z nim nie.
Przed nim unikała zdzirowatych zachowań, a przy płytszych facetach nie.
Że przez płytkich facetów była wykorzystana, a przez niego nie, więc była łatwiejsza dla
płytszych facetów takim dając szybciej seks, a on mimo, ze wartościowszy dostał go później.
Że płytkim facetom dawała się na tacy i nie musieli sie starać, nawet sama kobieta się o nich starała, a on musiał się starać o coś co płytsi dostali łatwiej.
Że przez takich była okłamywana i zdradzana, a przez niego nie, a nawet wybaczała zdradę i była gotowa walczyć o związek z płytkim facetem, a z nim pewnie nie wybaczyłaby, a nawet takiego sama zdradziła czy opuściła.
Kobiety bardzo się obawiają oceniania ich po faktach, po przeszłości więc wolą być nie oceniane, bo wyjdzie, że kobieta jest ku..wą.

Kobieta szybciej zamieni się w łatwą szmatę dla wysokiego śmiecia niż wartościowego i fajnego niskiego faceta.
Szybciej dla przystojnego śmiecia niż wartościowego i fajnego mało przystojnego faceta.
Szybciej dla zamożnego śmiecia niż wartościowego i fajnego mało zamożnego faceta.
Szybciej dla sławnego śmiecia niż wartościowego i fajnego mało popularnego faceta.


Nie ma czegoś takiego jak miłość między kobietą, a mężczyzną.
Cała selekcja naturalna to zwykle ku...estwo. Kobieca miłość to w drodze selekcji naturalnej głównie olewanie wartościowszych osobników płci przeciwnej, a bycie łatwą dla najpłytszych facetów przystojnych, zamożnych, przebojowych więc z pewnością to zaślepienie i głupota skoro jest się najłatwiejszą dla najpłytszych, a wybór nie ma wiele wspólnego z patrzeniem na wartości, ocenianiem po przeszłości z iloma, z kim, dlaczego i po bardzo prawdopodobnej przyszłości, a tak bardzo łączy się ta miłość damsko-męska z próżnością, cwaniactwem, egoizmem, bo to one decydują, że kobieta daje szanse, seks, miłość, związek.
W jednej chwili kobieca miłość się kończy, gdy młoda kobieta ma przystojnego faceta i
będzie miał ciężki wypadek i zostanie mocno oszpecony lub sparaliżowany - kobieta młoda odchodzi.
To samo, gdy bogaty zbankrutuje i wpadnie w duże długi - kobieta młoda odchodzi.
To samo przebojowy facet dający emocje, który będzie miał bardzo duże załamanie nerwowe i stanie się wrakiem człowieka przestanie być młodej kobiecie potrzebny.
Zatem wychodzi, że od dzieciństwa młode kobiety są urabiane na bezmyślne golemy dla których ideałem jest książe, król, władca z władzą, sławą, kasą, dobrym wyglądem, mocnym charakterem, a czy ktoś małej dziewczynce powie, że każdy taki władca kopulował z kilkuset kobietami i kobiety dla niego były kolejnymi darmowymi ku..wami. Nie powie. A przecież historia nie kłamie.


8 DOWODÓW, ŻE KOBIETY WCHODZĄ W TE RAMY :
1) Tysiące biografii sławnych ludzi lub z wysoką pozycją społeczną , którzy mieli mnóstwo pięknych kobiet w swoim życiu- kobiety wręcz kochają takich facetów i takim dają się najbardziej na tacy.
Takie osoby otwarcie mówią, same kobiety pojawiają się, czasem po kilka i się tylko wybiera z którą
idzie się do łóżka. Jedne chcą po prostu bzykać się, a inne coś ugrać.
Niektóre chcą później skarżyć o gwałt. Czasem sławni ludzie brali dziennie po kilka kobiet na raz do łóżka albo uczestniczyli z fankami w orgiach, kilka kobiet i kilku lub kilkunastu facetów.
Istnieje ok 30 tysięcy biografii znanych ludzi, którzy mieli masę kobiet. Od kilkuset do kilku tysięcy.
Wielu ma żony, a one udają, że nie wiedzą o bardzo licznych zdradach, albo do czasu wytrzymują.
2) Książki zawodowych uwodzicieli i ich cała wiedza i doświadczenie przez poznawanie 5-6 tysięcy kobiet realnie. I wymienianie się w społeczności zawodowych uwodzicieli wiedzą między sobą.
Wystarczy porozmawiać z nimi czemu nimi zostali i jak zmieniło się ich powodzenie,
gdy stali się płytkimi ludźmi nastawionymi na optymalne sukcesy z kobietami.
Wcześniej marniutkie powodzenie i patrzenie na to, że dziewczyny, które się im podobały czy
nawet podkochiwali się w nich olewały ich, a były rypane przez znacznie płytszych samców,
którzy traktowali je jak przedmiot, a potem przemiana ich w mężczyzn przez duże M posiadających
wszystkie cechy męskie pożądane przez kobiety i zaliczenie 200-500 pięknych kobiet będąc zawodowym uwodzicielem, którzy porywają kobiece emocje i zamieniają nudne życie kobiet w życie pełne blasku choć przez chwile. Przede wszystkim najwyższe umiejętności mamienia, bajerowania i czarowania kobiet. Gdy się poznaje realnie kilka tysięcy kobiet, każdy typ kobiet wie się o ich naturze wszystko i co sprawia, że kobieta staje się mocno zainteresowana i łatwa więc ich wiedza jest najbardziej rzetelna. Sądzę, że nawet królowie, władcy czy aktorzy, piosenkarze, sportowcy, alfonsi nie mieli takiej wiedzy o naturze kobiet, bo bez sławy/władzy, by mieli z pewnością znacznie mniejsze powodzenie od zawodowych uwodzicieli. Ludzie tacy nie mają żadnych złudzeń - kobiety gardzą wartościami i wartościowymi facetami, a zamieniają się w łatwe ku..wy dla najpłytszych facetów, którzy ruchają w swoim życiu najwięcej kobiet. Bo ktoś przystojny lub ktoś zamożny lub ktoś przebojowy. W ich przypadku skrajna przebojowość, która daje większe sukcesy niż powodzenie ludzi, którzy bazują głównie na wyglądzie czy kasie. Przebojowość tak działa, bo to dla kobiet całe spektrum męskości - pewność siebie, umiejętności flirtu, humoru, dobrej wibracji, męskie zdecydowanie, cechy męskiego charakteru, dawanie silnych emocji, rozpalanie seksualności kobiety. Rozmowa głównie o emocjach, marzeniach, uczuciach, pasjach, podróżach, aspiracjach, o dzieciństwie, rozrywce, relacjach damsko-męskich, o seksie, opiekowanie się kobieta od pierwszej chwili i przesuwanie dotyku w stronę co raz bardziej seksualną. Zawodowi uwodziciele nie muszą mieć ani dużej kasy ani być przystojnymi, bo wygląd i kasa pomaga poznawać i uwieść atrakcyjne kobiety, ale nie jest tym co decyduje, a decydują rzeczy, które oni mają opanowane do perfekcji i dlatego największe powodzenie jest będąc skrajnie przebojowym cwaniakiem z dobrą bajerą. Skrajnie pewnym siebie samcem z szeroką strefą komfortu, który ma gdzieś co kobieta pomyśli. Każdy z nich twierdzi, że nie ma na tym świecie ani jednej kobiety, która patrzy na wartości i one są dla kobiety decydujące, bo niestety wartości dla kobiety są tylko drugoplanowym dodatkiem. Każda kobieta staje się mocno zainteresowana i łatwa, bo ktoś albo przystojny albo przebojowy albo zamożny, bo kobiety uwielbiają facetów z powodzeniem, którzy kopulują z największą ilością kobiet i traktują kobiety najbardziej przedmiotowo. Kobieta nie ocenia po wartościach, ani po przeszłości z iloma, z kim, dlaczego ani po najbardziej prawdopodobnej przyszłości. Gardzi najbardziej wartościowymi facetami, jeśli oni są najmniej przystojni, najmniej przebojowi, najmniej zamożni. Optymalne powodzenie ma się tylko wtedy gdy się jest bardzo pewnym siebie i przebojowym draniem z jajami - którzy traktują kobiety przedmiotowo, wtedy kobiety najszybciej ulegają. Już samo to co powoduje, że kobiety kogoś skreślają, a dla kogoś innego stają się łatwe pokazuje całą płytką naturę kobiety stąd tak bardzo nie lubią być oceniane po faktach, po przeszłości, bo pokazuje, że kobiety uwielbiają największych ku..wiarzy tego świata. Im płytszy typ faceta tym kobiety lepiej na faceta reagują, szybciej dają seks, miłość czy chcą związku, tym więcej wybaczają. Im bardziej wartościowy facet tym bardziej kobiety takich olewają. To taki kontrast uwodzicieli -ludzi, którzy byli wartościowi i mieli zerowe powodzenie i gdy coś w nich pękło i stali się wraz z postępującymi umiejętnościami i doświadczeniem wyrafinowanymi draniami wtedy przyciągali wszystkie kobiety jak magnes.
Według nich tylko frajerzy zdobywają kobiety prezentami i komplementami, bo wtedy przyciąga się kobiety, które lecą na kasę, a i tak największe efekty daje przebojowość i do tego wtedy kobieta lubi faceta za przebojowy charakter, a nie za kasę. Przebojowi faceci prawie w ogóle nie tracą pieniędzy na kobiety. Jest duża różnica między zbajerowaniem kobiety i danie jej wizji, że ma się dobrze mężczyzna i ma kasę, ale nie traci pieniędzy na kobietę tylko oczaruje ją osobowością i kreatywnym sposobem na spędzania czasu, a tym, że frajerzy zdobywają kobiety pieniędzmi, stawiają kobietom, kupują prezenty, a mają seks najczęściej później niż przebojowi, często z mniej atrakcyjnymi kobietami i z mniejszą ilością. Chyba, że jest to osoba sławna, ale to już w ogóle inna liga. Nawet zawodowy uwodziciel nie zaliczy tyle pięknych kobiet co osoba sławna, bo takim kobiety same się podstawiają i oni nie muszą nic wiedzieć o uwodzeniu, bo same kobiety od startu ich uwodzą.
Zawodowi uwodziciele twierdzą, że każde miejsce jest dobre do uwodzenia, ale specyficznym miejscem jest dyskoteka. Tam jest najłatwiej nakłonić kobiety na seks, ale też kobiety najczęściej są tam najpłytsze lub najłatwiejsze, do tego mało atrakcyjne pod względem osobowości przyzwyczajone, że sam wygląd starcza by kobieta była atrakcyjna czyli mające do czynienia z facetami, którzy nie wymagają od kobiety prawie nic poza urodą. Poza tym co to za sztuka mieć kobietę na seks,
która dawała ten seks często najpłytszym samcom, którzy prawie nic sobą nie reprezentowali, bo na dyskotece starcza sam wygląd lub kasa lub pewna siebie mowa ciała, by zaliczać panienki,
a można być imbecylem czy przeciętniakiem. Zatem dyskoteka ogólnie to raj dla prostactwa nawet wg. uwodzicieli. I tam kobiet nie da się uwieść intelektem i osobowością i ma ona dużo mniejsze znaczenie niż w poznawaniu w innych miejscach, gdzie ma kluczowe znaczenie.
3) Selekcja naturalna w takich miejscach jak dyskoteka czyli RYTUAŁ GODOWY - widać wszystko jak na dłoni, że kobiety są najłatwiejsze dla facetów, którzy w swoim życiu kopulują z największą ilością kobiet. Rozmawiałem z ok 500 osobami, które często chodzili na dyskoteki i mam dokładne relacje jak to wygląda. Praktycznie istnieje 100% prawdopodobieństwo, że spotka się tam wielu śmieci, a bardzo mało tych najbardziej wartościowych ludzi. Ogólnie mężczyźni i kobiety jakich poznałem w swoim życiu mieli złe zdanie na temat dyskotek i stwierdzili, że tam nie ma możliwości poznać kogoś o wyższych wartościach i na poziomie z klasą, to jak szukanie igły w stogu siana. Są dużo lepsze miejsca do poznawania. W takim miejscu jak dyskoteka czy portal ze zdjęciami bardzo szybko wychodzi, że kobiety gardzą wartościami i olewają najbardziej wartościowych facetów, a zamieniają się łatwe dla najpłytszych samców - przystojnych lub przebojowych lub zamożnych, którzy ruchają najwięcej kobiet. Dla kobiet wartością jest tylko 1 z 3 rzeczy:
1) Masz wygląd albo jesteś nikim. 2) Masz kasę albo jesteś nikim.
3) Skoro nie przyciągasz wyglądem ani kasą musisz być pewnym siebie i przebojowym cwaniakiem dającym emocje i mieć gadane lepsze od innych facetów albo jesteś nikim czyli dawać kobietom flirt, humor, dobra wibrację, męskie zdecydowanie, cechy męskie, emocje, seksualność, sprawiać, że kobieta się nie nudzi i odczuwa silne emocje. Natomiast wartości nie mają żadnego znaczenia komu kobieta daje szanse, a komu nie. W drodze selekcji naturalnej olewani są najbardziej wartościowi faceci. Wystarczy porozmawiać przez godzinę z kimś z małym powodzeniem i z kimś z dużym powodzeniem i widać zawsze kto ma jaki przebieg seksualny, kto szanuje kobiety, a kto zalicza na pęczki. Kobieta powie czy pomyśli, ale on brzydki czy nieśmiały, żałosny. Nie mam zamiaru go poznawać. A taki facet gdy z takimi rozmawiam okazuje się często bardzo wartościowy. Kobieta powie czy pomyśli ale ten facet przystojny, albo ale on czarujący, zabawny i przebojowy albo jaki ambitny, chce go poznać, mam zamiar się z nim bzykać. Jest pociągający. A taki facet po rozmowie ze mną prawie zawsze okazywał się płytki, próżny, zaliczał dużo kobiet i głównie szukał seksu bez zobowiązań z kolejną darmową ku...wą. A w związkach oszukiwał i zdradzał. Jak to jest, że facet pomanipuluje innym samce i wie od razu coś co kobiety odkryją dopiero po kilku latach. Dopisywanie najlepszego najpłytszym samcom to domena kobiet.
4) Test typu manipulowanie i pisanie do tych samych kobiet z 2 różnych profili udając wartościowszy i płytszy typ mężczyzny pokazuje, że znacznie większe powodzenie daje bycie płytszym typem faceta. Wystarczy zrobić taki test na 200 wybranych kobietach, by mieć pewność.
Grając wartościowy typ faceta kobita gra rolę grzecznej i cnotliwej kobiety.
Grając rozrywkowy typ faceta te same kobiety wtedy pokazują swoje prawdziwe oblicze i swoją seksualną naturę oraz wtedy najszybciej zdradzi swoje doświadczenia seksualne z facetami. Także wtedy najszybciej chce się umówić na randkę lub da się nakręcić seksualnie i szybko uprawiać seks.
5) Test na portalach ze zdjęciami. Pisanie do tych samych ok. 200 kobiet z 2 profili.
Na profilu ze zdjęciami przystojniaka kobiety dają bardzo duże fory, że wręcz miałem czasem wrażenie, że nie muszę się w ogóle wysilać w rozmowie, pisać byle co i już kobieta chce spotkać się lub umówić się na seks, a ze zdjęciami kogoś mało przystojnego te same kobiety mają dużo mniejszą ochotę na rozpoczęcie rozmowy czy poznawania mimo czarowania i najlepszych możliwych sztuk konwersacji. Trzeba dużo i znacznie więcej wysilić się, by mieć jakiekolwiek efekty.
6) Ocenianie po faktach po przeszłości z iloma, z kim, dlaczego zawsze pokazuje, że kobieta najgorzej przez całe życie traktowała tych wartościowszych, a była łatwa dla tych płytszych co kopulują z większą ilością kobiet w swoim życiu, a kobieta dla takich była najłatwiejsza przez całe życie, bo przyciągali ją przystojni lub zamożni lub przebojowi. Godziła się z takimi na seks bez zobowiązań. Była przez takich wykorzystana. Dawała się takim na tacy. Przez takich była zdradzana.
A wartościowszych w związkach najłatwiej jej przychodzi zdradzić czy opuścić.
7) Podstawienie danej kobiecie wartościowego faceta i płytkiego co zaliczył wiele kobiet
95% kobiet jest zainteresowana płytkim i takiemu da się na tacy. Obserwacja tego, gdy zna się obu
facetów jest najszybszym sposobem poznania natury kobiet, że ciągną do mniej wartościowych mężczyzn. Kobieta zamienia się w łatwa bo ktoś przystojny lub ktoś przebojowy lub ktoś zamożny.
8) Obserwowanie swoich znajomych, kto ma większe powodzenie u kobiet -
faceci płytsi co zaliczają panienki czy wartościowsze osobniki. Wszystko widać jak na dłoni.

returner

Wybacz ale po zdaniu "Z racji, że od zawsze miałem bardzo duże powodzenie mogę powiedzieć Tobie, że nie istnieje coś takiego jak miłość." czytałam już tylko na wyrywki. Jesteś zranionym człowiekiem i przykro mi z tego powodu. W każdym Twoim słowie odnośnie zachowania kobiet to widać.

Ja w miłość wierzę, sama jestem ponad 8 letnim związku i wiem, że jest to związek do końca życia.

" Być najłatwiejszą dla facetów, którzy ruchają najwięcej kobiet "
To nie jest prawda, ale jak pisałam, jesteś zranionym człowiekiem i mam nadzieje, że uda Ci się poznać kogoś, kto pokaże Ci prawdę na temat miłości. Sam jednak najpierw musisz tego chcieć, a nie powtarzać takie utarte frazesy.



bruxenka

Ps. też zawsze miałam duże powodzenie, a jednak od 21 roku życia żyję w stabilnym związku. To nie jest argument.

Poza tym, kobiety same do łóżka nie wchodzą. Też musisz wyrazić zgodę na sex. Polecam powstrzymanie się od seksu przez pierwszych kilka miesięcy. Łatwiej wtedy poznać partnera/partnerkę.

Nazywasz kobiety łatwymi, a skoro chodzisz z nimi do łóżka to bądźmy szczerzy - sam jesteś łatwy. No i wystawiasz się na wykorzystanie. Bo tak, mężczyznę można wykorzystać i zranić. I tak widocznie było z Tobą. Trzymam kciuki, aby to się zmieniło.

ocenił(a) film na 9
returner

Szkoda słów, gdy przeczytałam tą wypowiedź (częściowo bo nie byłam w stanie patrzeć na te brednie) byłam po prostu zniesmaczona i zdezorientowana, bo co się w ogóle dzieje?! Jak można używać takich słów wobec kobiet czy w ogóle wobec drugiego człowieka, porażka życiowa serio. Współczuję Tobie, jak i Twoim przyszłym kobietom, bo wszystko wszystkim ale nie sądzę byś daleko zszedł z takim mniemaniem o sobie i tak złym zdaniu o nich jak i o wszystkich wokół tak na prawdę... Nie wiem kim jesteś i nie chce Cię oceniać bo każdy ma inne przekonania, priorytety itd, ale po tej wypowiedzi uwierz, że w życiu nie chciałabym mieć nic wspólnego z takim człowiekiem jak Ty. Zero szacunku do czegokolwiek i kogokolwiek pokazałeś w swojej wypowiedzi i to świadczy tylko i wyłącznie o Tobie. Powodzenia.

tysiaaq

Bez obrazy ale naprawdę to czytałaś? mnie nawet odechciewa się skrolować, tak ten tekst jest długi.

ocenił(a) film na 9
nieznajomy43

Napisałam, że częściowo. ;)

ocenił(a) film na 7
returner

kretyn tylko tyle nasuwa mi sie na mysl... Pieprzysz jak potluczony i zal mi Ciebie. Otoz Panie Casanova milosc istnieje, po drugie kobiety to nie latwe kur wy jak wynika z Twojego elabokur waratu a jako przyklad podam, ze anim przystojny, ani bogaty, wygladam jak wieloryb wyrzucony na brzeg i mimo to bylo w moim zyciu kilka kobiet, ktore za mna w ogien by skoczyly, Kropka

użytkownik usunięty
returner

Mam wrażenie, że opisujesz swoje doświadczenia z domu. Mężczyźni wyrabiają opinie o kobietach na podstawie obrazu swojej matki. Mężczyźni co juz jest dawno udowodnione poszukują kogoś kto przypomina mu matkę.

Po za tym mężczyźni mają tendencje do plotek i rywalizacji. Dlatego kobiety jak plotkują to plotkują o faktach (jak ona się ubrała, co widziałam itp. i wnioskują). Mężczyźni jak się wypowiadają to tak żeby wyszło, że jest super macho, że w ogóle jest świetny, że ma full kasy, super brykę itp. Robią z siebie samców alfa - tak jak ty teraz z powodzeniem i nieomylny. Z doświadczeń, z obserwacji i z oczytania wiem, że jeżeli mężczyzna mówi, że ma powodzenie u kobiet to najczęściej tak nie jest. Jak mężczyzna mówi, że z łatwością wyrywa laski to tak nie jest. Jak mężczyzna mówi, że jest nadziany to tak nie jest, bo nadziany mężczyzna tego nie mówi, bo nie musi tego podkreślać.

Mężczyźni w większości są materialistami i dlatego uważam, że jak mężczyzna jest materialistą to swój do swego powinien ciągnąć. Bo ktoś kto płacze, że ma ryskę na aucie, ktoś kto ładuje pieniądze w felgii, ktoś kto kupuje smartfona czy iphone bo wszyscy jego koledzy tak mają, ktoś kto na światłach ściga się z innym kierowcą jest materialistą. Materializm = uwielbienie do RZECZY i pieniędzy. I naprawdę mam wielką frajdę jak facet wyrywa laskę na majątek a potem płacze, że go laska ograbiła i zostawiła. Jakby się to kasą nie chwalił to by sobie znalazł normalną dziewczynę.

Wyjdź z tej dyskoteki, pogadaj z matką, że przez nią masz spaczony obraz kobiety. Bo mój facet nie pracuje tylko dorabia, nie ma prawa jazdy, nie ma samochodu ale zawsze mogę na niego liczyć, zawsze mogę z nim pogadać, ma poczucie humoru (gdzie większość mężczyzn nawet koło poczucia humoru nie stała więc to naprawdę cenna cecha), nigdy nie pozwala mi niczego ciężkiego nosić, pozmywa w domu, posprząta, jest pewny siebie i ma swoje hobby. Dam sobie rękę uciąć, że takich par jak my jest więcej. Tylko stety niestety to trzeba wyjść z domu i to zobaczyć a nie kreować rzeczywistość poprzez to co widzi się w internecie.

ocenił(a) film na 3
returner

Idąc Twoim tokiem rozumowania sam jesteś mało wartościowy i płytki skoro masz tak duże powodzenie u kobiet. Jeśli one patrzą tylko na sławę/bogactwo/przebojowość to nie ma innej możliwości. Grey też taki jest, gdyby nie pieniądze i może wygląd (chociaż akurat nie mój typ) nie byłoby w nim nic interesującego. Dla mnie i pewnie dla wielu kobiet też to za mało żeby od razu dawać dupy.
Tak btw jeśli o mnie chodzi nigdy nie lubiłam facetów, którzy mieli dużo kobiet. Do tego stopnia mnie to odrzucało, że kiedyś nawet m.in. z tego powodu zerwałam z jednym. Ruchacze idący w ilość to dla mnie najgorszy sort mężczyzn.

bruxenka

zgadzam się, poza tym 600 stron w dwugodzinnym filmie ?,
fajna historia i jak się idzie na drugą część to jest się fanem,
to samo tyczy się kolejnych części szybkich i wściekłych
kolejne części są dla fanów,
seks w tym filmie jest najmniej ważny, tu jest ukazana ewolucja w związku
przeczytajcie trylogię oraz oczami grey'a i filmy nabiorą sensu,
druga część lepiej obrazuje książkę

bruxenka

" ale nie znam osoby, która by przeczytała trylogię i jej nie lubiła :)"
Cóż, nie znasz mnie, ale uwierz - przeczytałam całą trylogię i jej nienawidzę, bo zabrała mi po prostu czas.
Ta powieść to czystej wody grafomania sprzedawana kobietom w atmosferze skandalu. I nie ma znaczenia w jakim języku się ją czyta. Ja najpierw zaczęłam czytać to po polsku i uznałam, że tłumaczka była wyjątkowo nieudolna. Okazało się, że po angielsku jest równie źle.
Różnica między dobrą powieścią, a grafomańska jest taka, jak między rzeźbą wykonaną przez Michała Anioła, a plastelinowym ludzikiem ulepionym przez przedszkolaka. I jedno i drugie w założeniu ma przedstawiać człowieka, ale różnica jest ogromna.

Autorka tego wyrobu powieściopodobnego ma poważne braki warsztatowe - świadczy o tym wyjątkowo ubogi zasób słów i ciągłe powtórzenia. Ma też problem ze zbudowaniem oryginalnej intrygi. Fakt, że ta powieść jest zerżnięta żywcem ze "Zmierzchu" (też raczej kiepskiego literacko) jest powszechnie znany. Do tego wyjątkowo tandetne opisy jeszcze bardziej tandetnego przepychu otaczającego Greya. Dno dna.

descolada

Ja też widzę różnicę między Greyem, dziełami S. Kinga, Harrym Potterem, Panem Tadeuszem, Chłopcami z placu broni, Medalionami, czy Kafką... I w moim odczuciu tych książek między sobą po prostu nie da się porównywać, tak jak ich poziomów.

Oczywiście trylogia Greya nie jest dziełem sztuki, ale jest dziełem rozrywkowym. I jesteś pierwszą osobą, której się nie podoba. Choć podziwiam Twoją wytrwałość w czytaniu czegoś co tak mocno Ci się nie podobało. Ja bym odpuściła.

Dla mnie to książka rozrywkowa, taka aby się oderwać i nie myśleć za wiele.

PS: ja nie widzę podobieństw do zmierzchu (tylko oglądałam, nie czytałam - i nie, nie podobał mi się). Większość romansów ma podobną fabułę.

bruxenka

Cała historia Any i Greya oparta jest na "Zmierzchu". E.L. James napisała własny twór na podstawie tamtej historii, stworzyła tzw. fanfic i opublikowała go w internecie pod tytułem "Master of the Universe", ale z uwagi na możliwość wydania książki usunęła go z sieci oraz dokonała pewnych poprawek - zmieniła imiona postaci z Belli na Ane i z Edwarda na Christiana oraz oczywiście tytuł. W dodatku jako była fanka "Zmierzchu" (błędy młodości) widzę niesamowicie dużo podobieństw miedzy tymi historiami, ale niestety Grey'a czytało mi się o wiele gorzej niż wampirzą sagę.
Pozdrawiam serdecznie!

tysiaaq

Fakt, że filmy są zupełnie inne ale władcy pierścieni po prostu nie można dać 1/10. Oczywiście ocena, którą wystawiamy zawsze jest subiektywna. Ale trzeba być mimo wszystko w tej ocenie sprawiedliwym. Jeśli film ma choć jedną rzecz dobrą to już mu się należy 2... we władcy pierścieni mogą się nie podobać aktorzy, może się nie podobać fabula ale muzyka jest dobra, zdjęcia są dobre i efekty także.

No i oczywiście "Twoja opinia mnie nie obchodzi bo....." nie jest żadnym argumentem w rozmowie. Żeby było jasne chcę zwrócić jedynie uwagę na sprawiedliwe ocenianie filmów. Mało który zasługuje na 1. Nawet sandscharsk albo sharknando ma u mnie 2 lub 3 (za sam pomysł...)

bruxenka

Oczywiście "sand sharks", a nie "sand scharks"... I nie wiem czemu dodało się dwa razy :)

nieznajomy43

I znowu na filmwebie żałosna ocena. Na imdb jest bliżej prawdy, chociaż i tak za wysoko.

nieznajomy43

Aha, czyli ze ktoś powiedział tej film jest dobry to ja mam go zachwalać. Nie kolego to tak nie działa, każdy z nas ma inny gust. Jeśli jej się ten film nie podobał miała prawo dać 1 gwiazdkę, bo JEJ SIĘ NIE PODOBAŁ ona ocenia według siebie. Gdy nie lubię truskawek, to znaczy ze nie mam pojęcia o owocach ?

Marcvtz

jeśli jesteśmy przy analogii truskawek, to co innego jest powiedzieć, że nie smakują mi truskawki a co innego powiedzieć, że to jedno z najgorszych owoców świata.

ocenę 1/10 dostają najgorsze filmy w historii jak "The Room" czy Birdemic, a nie filmy gdzie mają rewelacyjną fabułę, rewelacyjną pracę kamery, rewelacyjne aktorstwo, doskonałe kostiumy itp. Do filmu można przyczepić się tylko jeśli czytało się książki.

i naprawdę, konto od 25 lutego, zero ocen i tylko jedna wypowiedź. ;)

nieznajomy43

scenariusz decyduje czy dać ocenę 1-10, jeżeli jest dużo wątków niepoprawnych, bądź błędów to mamy prawo dać ocenę jeszcze niższą niż jak mieliśmy dać za sumę przykładowo scenariusz 1, a efekty7 to nie musi dać 4

kał na platynowym talerzu obsypany złotem tak czy siak dostanie 1

ocenił(a) film na 2
nieznajomy43

Świetna recenzja :D gość ma rację co do filmu i mam takie samo zdanie ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones